Malowanie mebli sprawia mi niesamowitą przyjemność.Najchętniej wszystko w
domu bym przemalowała.Niestety nie mieszkam w nim sama i nie mogę robić tego co chcę,ale dobre jest to ,że mam nie daleko na pchli targ,a tam mogę przebierać i wybierać mebelki .
Ceny? w zależności,trafiają się niskie jak i wysokie,ale zawsze można się potargować.
Ostatnio tj. wczoraj przytargałam regał sosnowy,chyba.
Piszę sosnowy,bo kolor drewna i słoje na to wskazuje,ale już waga mnie przeraziła.
Z reguły sosna jest lekka,a ten regał waży chyba ze 100 kg.
Tutaj ,pomalowany białą farbą i lekko przetarty
a tutaj już po dodaniu grafiki
...a w kolejce czeka kolejna komoda dębowa:))
hi hi mam nadzieję ,że te meble posprzedaję:)))