sobota, 28 września 2013

Kolejne krzesło,już ostatnie i bardzo stare kredensy

Kilka dni temu pokazywałam Wam krzesła w nowych szatach. Dzisiaj pora na ostatnie.

Przed                    


i po metamorfozie







Już dość dawno znajoma poprosiła mnie o przerobienie jakoś dwóch starych,wielkich kredensów.
Cóż miałam z nimi zrobić?
Pomalowane były na czarno( niestety nie mam fotek,bo zapomniałam zrobić) To coś czarnego na kredensach nie mogę nazwać farbą.Było to jakaś oleista maź,podobna do tego czym posmarowane są belki na torach.Dosłownie coś strasznego.Za nic nie chciało zejść,a próbowałam wszystkiego.
Najpierw w ruch poszła szlifierka,ale już po kilku sekundach ,papier był oleisty,a mebel wyglądał jak nie tknięty.No to spróbowałam chemicznie.Najpierw płynem do zmywania powłok i ...też nic.No to ostateczność SODA KAUSTYCZNA i .....nic!!!
Razem z właścicielką doszłyśmy do wniosku,że pobielimy je tak jak są.
Zabrałam się więc do pracy.Ciężko było ,ale efekt ?! Zobaczcie same.
Mi ,właścicielce i wszystkim co odwiedzają moją znajomą ,efekt bardzo się podoba i już mam robotę co najmniej do końca roku zapewnioną:))







A na koniec jeszcze sekretarzyk:)










Pozdrawiam i do miłego

niedziela, 22 września 2013

Nowe wdzianka,czyli metamorfoza siedziska oraz krzesła cz.I

                                                                 Siedzisko z półeczką do telefonu
(zdjęcie robione starym telefonem,więc nie ciekawe)


























                                                                                   
                                                                               Krzesło nr 1










poniedziałek, 16 września 2013

Bielona komoda i melanzane ripiene al forno

Przedstawiam ,kolejną komodę,którą wykonałam z myślą o mnie,dlatego już stoi w pokoiku (nie zwracajcie uwagi na kolor ścian-hmmm ohyda,bo lada dzień będzie malowanie:)
Wniosłam ją już,bo tak mi się podobała,że nie mogłam się doczekać.















a teraz szybciutko fotki dzisiejszego obiadku i zmykam nakarmić głodomory






PaPa